Gdy mowa o śledzeniu geografii globalnych łańcuchów dostaw, niewiele firm zapewnia lepszą mapę niż Foxconn, największy na świecie producent na zlecenie. W tym roku ten tajwański gigant zbudował lub rozbudował fabryki w Indiach, Meksyku, Tajlandii i Wietnamie.
Nowa mapa globalnego handlu
Chińskie miejsca produkcji, które kiedyś były uwielbiane przez zachodnie firmy, są obecnie mocno niemodne. Zaostrzające się relacje między rządami Waszyngtonu i Pekinu sprawiają, że przedsiębiorstwa coraz bardziej martwią się o ryzyko geopolityczne.
Na pierwszy rzut oka, jest to prawie dokładnie zgodne z oczekiwaniami amerykańskich decydentów politycznych. Pod kierownictwem najpierw Donalda Trumpa, a potem Joego Bidena urzędnicy wprowadzili całą gamę taryf, zasad i subsydiów.
Pomimo intensywnych wysiłków i przekształceń handlu, które wydają się oczywiste w statystykach, wiele z pozornego „odryzykowania” nie jest tym, na co wygląda.
Powiązania handlowe między Ameryką a Chinami
Zamiast być redukowane, powiązania handlowe między Ameryką a Chinami są trwałe – tylko w bardziej skomplikowanych formach.
Na dowód wystarczy spojrzeć na kraje, które korzystają z redukcji bezpośredniego handlu chińsko-amerykańskiego.
Przekierowywanie produkcji
Dokładne działanie przekierowywania w praktyce różni się w zależności od kraju i branży. Niektóre produkty można pozyskać tylko w Chinach.
Przekazanie paczki
Wszystkie trzy typy fałszywego odłączenia można znaleźć na podwórku Chin.
Fabryki dalej są również pełne chińskiej aktywności, być może najbardziej zauważalnej w przemyśle samochodowym.
Paradoks amerykańskich dążeń
Ciaśniejsze powiązania handlowe między sojusznikami Ameryki a Chinami są paradoksalnym wynikiem amerykańskiego dążenia do osłabienia tych powiązań.
Jak powinny reagować amerykańskie władze?
W najgorszym możliwym scenariuszu – wojnie, w której dostawy towarów między Chinami i Ameryką są prawie całkowicie odcięte – pośrednie kontakty z Chinami lub z chińskimi firmami na terytorium trzecich krajów prawdopodobnie stanowią poprawę w porównaniu z produkcją chińską.
Kontrowersje wokół polityki amerykańskiej
Fakt, że tak wiele produkcji w Azji, Meksyku i częściach Europy ostatecznie zależy od importu i inwestycji z Chin, pomaga zrozumieć, dlaczego tak wiele rządów, szczególnie w Azji, jest co najwyżej fair-weather friends dla Ameryki, przynajmniej jeśli chodzi o przesunięcie łańcuchów dostaw.
Ironia polega na tym, że proces oddzielający Amerykę i Chiny w handlu i inwestycjach może faktycznie tworzyć silniejsze finansowe i komercyjne powiązania między Chinami a sojusznikami Ameryki.
Nie trzeba dodawać, że to nie było w planach prezydenta Bidena.